Czy zeszłam na dno?

Co dziś robiliście? Ja zeszłam na dno. Zaczęło się niewinnie. Nawet mi się nie chciało wstawać na śniadanie. Ale spędzić ostatni dzień w łóżku to nisko punktowana idea. Wstałam. Odpuściłam prawie wszystkie poranne rytuały, oprócz masażu twarzy i dziękczynienia. Już niebawem w nowym miejscu wykształcę nowe rytuały. Nie ma co grzebać w przeszłości. Pierś do […]

Read more