Pomarańcze w grudniu.

Znowu Góry. Znowu Ocean. Znowu pięknie. Znowu nieznanie. Znowu sucho. Znowu ciepło. Znowu słońce. Znowu gorąco. Stąpając po trzecim kontynencie w tym roku… nie licząc wysp… Dziękuję Azji za każdy krok w Himalajach. Dziękuję Europie za każdy krok w lesie. I może jeszcze, korzystając z okazji, specjalne podziękowania dla Fuertaventury, za te wszystkie kroki, w […]

Read more

Czy zeszłam na dno?

Co dziś robiliście? Ja zeszłam na dno. Zaczęło się niewinnie. Nawet mi się nie chciało wstawać na śniadanie. Ale spędzić ostatni dzień w łóżku to nisko punktowana idea. Wstałam. Odpuściłam prawie wszystkie poranne rytuały, oprócz masażu twarzy i dziękczynienia. Już niebawem w nowym miejscu wykształcę nowe rytuały. Nie ma co grzebać w przeszłości. Pierś do […]

Read more

.kulumbusy.

Leżę na molo. Jest ciepłe, drewniane. Dookoła niespokojna, zmącona ze wszystkich stron woda. Wieje. Ale też świeci. Między .kulumbusami. świeci.  Zamykam oczy, uginam kolana i łączę stopy podeszwami, opuszczając kolana na boki otwieram biodra. Tak mi wygodnie. Jest cicho. Czasami słuchać delikatne plusknięcie, czy to ryba, czy to mini fala uderzająca o molo? Zagadka. Od […]

Read more

Szwecja to…

Szwecja to Volvo przed uroczym w swej prostocie małym domkiem z dachem z falowanej dachówki. Do tego patykowy płotek, jak ten ze zdjęcia, Wujek mówi, że są wizytówką Skandynawii. W Szwecji nie brakuje przydomowych luksusowych basenów, po trampolinie łatwo rozpoznać gdzie są małe dzieci. Szwedzi kochają wieszać swoje niebiesko-żółte flagi. Kajak, łódka albo jacht na […]

Read more